Dzisiaj wszyscy zazdroszczą mi dobrego samopoczucia i zdrowia. Od miesiąca jem buraki.

W naturalnej medycynie ludowej dobroczynne znane są już od starożytnych czasów. Buraki- ich jedzenie zapewnia ochronę przed chorobami i długie cieszenie się zdrowiem.

Zawierają one wiele składników odżywczych witamin, minerałów (magnez, wapń, sód, jod i cynk) oraz flawonoidów i azotanów. Wpływają korzystnie jako terapia uzupełniająca przy leczeniu takich chorób jak miażdżyca, cukrzyca, anemia i niedokrwistość, nadciśnienie tętnicze, problemy z tarczycą, bezsenność czy obniżona odporność.

Do najważniejszych zdrowotnych korzyści tych czerwonych warzyw korzennych zaliczyć możemy:

Poprawa krążenia krwi między innymi dzięki wysokiej zawartości azotanów, które nasz organizm przerabia na azotyny. To sprawia, że zwiększony zostaje dopływ krwi do mózgu, poprawia się koncentracja, pamięć, szybkość uczenia się i inne funkcje poznawcze.

Wspomaganie profilaktyki przeciwnowotworowej poprzez antyoksydacyjne działanie na komórki ciała. Regularnie pity sok z buraków może chronić, ale także wspomagać leczenie.

Usuwanie toksyn oraz kwasu moczowego z organizmu i filtrowanie krwi poprzez wspomaganie oczyszczających funkcji wątroby, jelit i nerek.

Regulowanie cyklu miesięcznego i łagodzenie objawów menopauzy. Dzięki dużej zawartości żelaza buraki korzystnie wpływają na produkcję krwinek czerwonych, które tracimy w trakcie okresu i regulują działanie układu hormonalnego.

Działanie przeciwzapalne dzięki olbrzymiej ilości substancji o działaniu przeciwutleniającym i pobudzającym układ odpornościowy.

Regulacja ciśnienia krwi dzięki wysokiej zawartości azotanów. Podobno spożywanie dwóch szklanek soku z buraka dziennie znacząco potrafi obniżyć ciśnienie u osób z nadciśnieniem.

Usuwanie zaparć, przyspieszenie metabolizmu, pomoc przy problemach trawiennych.