You might also like
Nie jest to wyjątkowo trudne, a na pewno mniej kosztowne, niż wizyta w SPA. Oszczędzi ci też ewentualnych problemów ze skórą, jakich może przysporzyć kupna maseczka z drogerii. Nie to, żebyśmy odradzali. Po prostu niektórzy mają wrażliwą skórę, która nie przepada za sztucznymi substancjami.
Oczywiście zanim przystąpisz do pracy, upewnij się, że nie jesteś uczulony na aloes, czy inne substancje zawarte w przepisie. Nie chcielibyśmy mieć na sumieniu twojej biednej skóry.
Przede wszystkim zagotuj wodę, zalej nią rumianek (możesz użyć suszonych kwiatów z apteki) i zostaw na 30 minut. Następnie odcedź napar sitkiem, bądź gazą. Zagrzej oliwę i wymieszaj z naparem. W kuchni powinien się roznieść charakterystyczny zapach.
Na koniec dodaj aloesu. Może to być gotowy sok z aloesu, bądź zmielony, świeży liść. Musi mieć formę kleiku, żeby maseczka przybrała zwartą, lepką konsystencję i można ją było nałożyć na twarz oraz dekolt. Po 20 minutach takiej kuracji maseczkę należy zmyć ekstraktem z rumianku, a całą czynność powtarzać do dwóch razy w tygodniu.
Comments are closed.